niedziela, 13 listopada 2011

Co pokaże Polskie Jadło po III kw.?

Wyniki Polskiego Jadła za III kwartał 2011 ukażą się już jutro. Spółka raportowała szacunkowe przychody w osiągane w lipcu i sierpniu.

W pierwszym przypadku było to 1123 tys. zł a w drugim 1134 tys. zł, co w sumie daje 2257 tys. zł przychodu. Za wrzesień szacunkowe przychody nie zostały opublikowane, więc zakładam, że były nieco słabsze z powodu sezonowości i spółka nie mogła się już pochwalić ich wzrostem miesiąc do miesiąca. Z drugiej strony nie ma powodu do jakiegoś załamania poziomu przychodów we wrześniu, więc można założyć, że wyniosły one ok. 1 mln zł lub nawet nieco mniej zwłaszcza, że uruchamiano kolejne punkty z pierogami na stacjach Lotos. W rezultacie można oczekiwać, że spółka osiągnęła ok. 3,2 mln zł przychodu w III kwartale. Szczerze wątpię by było to poniżej 3 mln zł.

Co do zysku to ostatnio w mediach pojawiały się informacje jakoby Polskie Jadło miało osiągnąć 1 mln zł zysku netto w sumie po trzech kwartałach. W Pierwszym półroczu było to 389 tys. zł netto, więc w trzecim kwartale spodziewam się ok. 600 tys. zł zysku netto, co przy wspomnianym poziomie przychodów daje bardzo solidną marżę.

Jednak najważniejsze w wynikach za trzeci kwartał będzie to czy pojawi się zysk operacyjny. Zysk netto w pierwszym półroczu był wynikiem bezzwrotnego dofinansowania spółki przez Pana J. Kościuszko kwotą 1,6 mln zł. W tym kwartale spółka nie raportowała tego typu darowizny, co może sugerować, że zobaczymy też solidny wynik na poziomie operacyjnym skoro ma być ok. 1mln zł zysku w sumie. Czy tak będzie dowiemy się już jutro.

I jeszcze jedno. Nie zdziwię się jak publikacja dobrych wyników zbiegnie się z dopuszczeniem nowych akcji do obrotu i część wspólników postanowi sprzedać trochę akcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz