We wtorek Prezes J. Kościuszko wystąpił w tv, co prawdopodobnie spowodowało wzrost kursu akcji. Cały teatrzyk można by przedstawić w kilku aktach.
Konfitury
Prezes zaprezentował konfitury produkowane w kooperacji z firmą Wawel, o których była mowa w ostatnim raporcie. Powiedział także, że mogą produkować max 500 tys. sztuk miesięcznie przy cenie sprzedaży 4 zł za sztukę, co dałoby dodatkowo 2 mln zł przychodu miesięcznie, czyli niemal dwa razy tyle ile jest obecnie. Dla porównania to przychód, jaki dawałoby miesięcznie 20 restauracji Pit Stop Bar. Przy marży 35-40% o jakiej Kościuszko wspominał, oznaczałoby to zysk miesięczny na poziomie 0,7-0,8 mln zł. Toż to więcej niż Spółka osiągnęła narastająco w ciągu 9 miesięcy tego roku. Mamy, więc brakujące ogniwo do planowanych 2 mln zł zysku w IV kw.!
A teraz proponuję wrócić na Ziemię. Prezes mówił o wariancie bardzo optymistycznym dla maksymalnej produkcji. Szybkie przeszukanie sklepów internetowych nie pozostawia złudzeń. Konfitur nie ma jeszcze w masowej sprzedaży, a do końca kwartału pozostało już niespełna półtora miesiąca. Ciężko, zatem zakładać znaczące przychody z tego tytułu już w IV kwartale. Jeśli jednak produkt się przyjmie i da spółce choćby 1 mln przychodu na kwartał w 2012 roku to będzie to sukces, który sprawia, że Spółka staje się bardziej atrakcyjna w dłuższym terminie.
Fabryka warta 40-50 mln?
Pan prezes mówił już wiele rzeczy, ale w tym przypadku to już przestaje być śmieszne. Wycena dla celów połączenia mówi o tym, że rzeczowe aktywa trwałe PLJ to ok 7,7 mln zł a Kooperatora ok. 3,4 mln zł. Jak więc można mówić, że fabryka warta jest 50 mln zł?! Co więcej w ostatnim prospekcie nie było informacji o znaczących inwestycjach. Reasumując, te słowa to bajka.
Pierogi na blisko 90 stacjach Lotos.
Zakończenie pierwszej części projektu. To akurat świetna i raczej wiarygodna informacja, ponieważ wcześniej informowano o 60 stacjach. Można szacować, że przychód z pierogów w IV kw. będzie na poważnym poziomie. Zakładając, że do połowy kwartału było ich średnio 60 a od połowy będzie 90 przy rocznej wartości projektu na poz. 3,5 mln zł, uzyskamy ok. 730 tys. zł przychodu. To prawdopodobnie ok 400 tys. zł więcej niż w III kw.
Prezes idzie na zakupy akcji. Chce odkupić to co sprzedał by ratować spółkę. W tym roku zbył 4,6 mln akcji. Jednocześnie syn mówi, że będzie sprzedawał do 9,2 mln. Dopóki nie będzie komunikatu, że Prezes kupił akcje to w to nie uwierzę.
Co z Pit Stop Barami? Nic się nie dowiedzieliśmy, poza tym, że Prezes jest z projektu zadowolony. A te leszcze z tv dały sobie zamydlić oczy konfiturkami i nie wyciągnęły najważniejszej informacji. Kiedy będą następne Pit Stop Bary??
Zakończenie
Pan Prezes na wstępie pochwalił się konfiturami, które mają zapewnić dość wydumane przychody. Później to już poszedł na całość śniąc na jawie o fabryce wartej 50 mln zł. Na koniec dorzucił dość wiarygodną, ale już nie tak sensacyjną informację o bliskim zakończeniu wdrażania pierwszej części projektu pierogowy kubek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz